Witam
Dziś prezentuje co nieco z moich ostatnich zaległości. Pazurki, które dziś pojawiły się na blogu są próbnymi paznokciami przed ślubem. Spokojnie bo pewnie kolor będzie zaskoczeniem :) ale ślubniaczki będą inne tym razem chodziło raczej o zabezpieczenie płytki przed zjedzeniem. Niestety tak dokładnie moja Pani Młoda z całego stresuj zjadła swoje pazurki :( więc musiałyśmy je szybko ratować by coś jeszcze pozostało.
Nie mam zdjęcia typowo przed. Uchwyciłam tylko jednego nieszczęśnika już z żelem bazowym dlatego jest taki połysk na paznokciu.
Jak widać pazurki są mocno ogryzione, a do tego potliwe dłonie i pierwszy raz spotkałam się z sytuacją, że formy nie sklejają sie tylko odpadają... Ehh było dużo stresu ale i dużo śmiechu i wspólnym ustaleniach powstały nam takie pazurki :)
Może dla niektórych szału nie ma i nie wyglądają może szczególnie na zdjęciach. Ale uwierzcie mi mimo, że pazurki wyglądają na króciutkie to jest to przedłużenie na formie do długości 2 kratki :) więc możecie już teraz sobie wyobrazić jak wyglądały pazurki przed.
Pozdrawiam serdecznie :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz