Dziś przedstawiam paznokcie jakie zrobiłam sobie na wesele do fioletowej sukienki :)
Tym razem jedno z moich ulubionych zdobień. Polega ono na tym, że malujemy paznokcie lakierem i czekamy aż wyschnie. Nakładamy kolejną warstwę lakieru i na mokrą warstwę dajemy paseczki różnych kolorów lakieru ( ja miałam różowy, biały, czarny). Gdy lakier jest mokry to przeciągamy sondą (może być igła/wykałaczka) - w moim przypadku od różowego do czarnego - i to tworzy nam efekt jak pajęczynki. Od ustawienia paseczków i użytych kolorów zależy jaki wzór otrzymamy. Mam nadzieję, że w miarę zrozumiale wytłumaczyłam, a jeśli są jakieś wątpliwości to proszę o pytania. :) Tym sposobem wykonane zostały stylizację na tipsach z postu mazaniec.
Ps. Przepraszam za słabą jakość zdjęcia ale mam nadzieję, że jednak coś widać :), bo efekt w rzeczywistości był super.
Pozdrawiam :)
sliczna pajeczynka :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie fioletowe pajęczynki, ciekawie dobrane kolory. Oby więcej takich zdjęć o tej tematyce.
OdpowiedzUsuńProszę bardzo :) służę pomocą i inspiracją :)
OdpowiedzUsuń