Hej
Chodź za oknem już prawie możemy zapomnieć o zimie to jeszcze zagląda do nas z kartek kalendarza :) Ale dziś już udało mi się dorwać odrobinę promyków słońca :) i wykorzystałam to do zrobienia zdjęć moim obecnym pazurkom :) Ostatnio muszę przyznać jakoś polubiłam kształt migdała chodź zawsze kochałam tylko kwadraty ;P ale widocznie do pewnych rzeczy trzeba dorosnąć.
Żelowe migdałki a na nich mój ostatnio polubiony kolor lakieru Sally Hansen Oxide oraz lakier z drobinkami czarno-białe holo, nitki i brokat. To tak na pożegnanie zimy :)
Mój ulubiony lakier:)
OdpowiedzUsuń